Związkowcy z kopalni Turów w Bogatyni wysłali pytania do właściciela odkrywki PGE GiEK dotyczące dalszych działań w sprawie kontynuacji wydobycia węgla. Jak podał szef NSZZ „S” w kopalni, Wojciech Ilnicki, pytają, czy będzie złożone odwołanie od orzeczenia WSA uchylającego decyzję środowiskową GDOŚ.
Wojciech Ilnicki, szef NSZZ „Solidarność” w KWB Turów, poinformował, że odbyły się spotkania z organizacjami związkowymi, na których związkowcy wystosowali pytania do właściciela kopalni w Bogatyni. Zależy im na informacji, jakie działania zamierza podjąć. Związki czekają na decyzję w sprawie odwołania się od wyroku WSA.
W tej sprawie komisja zakładowa NSZZ „Solidarność” przekształciła się w komitet protestacyjno-strajkowy, a prezydium związku zostało upoważnione do wejścia w spór zbiorowy. Teraz związkowcy oczekują działań właściciela w sprawie odwołania od wyroku.
Wyrok WSA został wydany w środę i, jak zaznaczono, nie powoduje wstrzymania działalności kopalni Turów. Sąd podkreślił także, że ocenie sądu nie podlega polityka energetyczna państwa.
Wojciech Ilnicki komentując wcześniej orzeczenie WSA zwrócił uwagę, że wydobycie w kopalni Turów będzie mogło trwać do roku 2026. Jednakże, jeśli do tego czasu nie uzyskają nowej koncesji, to wydobycie będzie musiało zostać wstrzymane. Zakładając, że nowa koncesja nie zostanie przyznana w tak krótkim czasie, taka decyzja wyraźnie wskazuje na zamknięcie kopalni Turów po 2026 roku.
Według wyroku WSA, jedyną przyczyną uchylenia decyzji środowiskowej były zarzuty nawiązujące do umowy między Polską a Republiką Czeską o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków eksploatacji kopalni. Sąd uznał, że decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia jest aktem stosowania prawa, a umowa między państwami ma znaczenie dla takich aktów.
Rzeczniczka PGE GiEK, Sandra Apanasionek, poinformowała, że wyrok WSA nie oznacza wstrzymania działalności kompleksu energetycznego w Turówie, który nadal będzie dostarczał energię elektryczną do krajowego systemu energetycznego. PGE GiEK oczekuje na pisemne uzasadnienie wyroku, aby ocenić dalsze działania.
Sprawa dotycząca kopalni Turów została inicjowana przez skargi ekologów oraz samorządowców z Niemiec z terenów przygranicznych. Skargi dotyczyły decyzji środowiskowej Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z września 2022 r. dotyczącej kontynuacji eksploatacji kopalni. Wydana decyzja w tej sprawie została częściowo uchylona przez WSA.
W lutym 2023 r., na podstawie decyzji GDOŚ z 2022 r., minister klimatu i środowiska przedłużył koncesję dla kopalni Turów do 2044 r.
Źródło: Energetyka24