Na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. Madalińskiego w Warszawie doszło do dramatycznego zdarzenia. Samochód elektryczny Lucid Air spłonął po uderzeniu w słup. Informację potwierdził st. kpt. Krzysztof Wójcik ze stołecznej straży pożarnej. Na miejscu pojawiły się trzy zastępy strażaków, a kierowca musiał zostać odwieziony do szpitala.
Do wypadku doszło w godzinach porannych, kiedy na drogach panuje duży ruch. Świadkowie relacjonują, że kierowca Lucid Air, aby uniknąć zderzenia z drugim pojazdem, odbił i uderzył w słup. Jego stan okazał się na tyle poważny, że konieczne było przewiezienie go do szpitala. Na szczęście nikt inny nie ucierpiał w tej kolizji.
Kierowcy podróżujący po Mokotowie muszą się liczyć z utrudnieniami w rejonie wspomnianego skrzyżowania. Przeprowadzane są działania mające na celu zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz przeprowadzenie niezbędnych prac ratowniczych. Stróże prawa apelują o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków na drodze.
Lucid Air, samochód elektryczny, który stał się ofiarą tego tragicznego zdarzenia, jest rzadkim widokiem na polskich ulicach. Amerykańska marka przewyższa wieloma aspektami nawet najszybszą wersję Tesli Model S. Według mediów, w Polsce krąży zaledwie jeden egzemplarz tego pojazdu. Wyposażony w trzy silniki elektryczne o łącznej mocy przekraczającej 1250 KM, Lucid Air potrafi rozpędzić się do 100 km/h w zaledwie 2 sekundy. Producent twierdzi, że maksymalna prędkość pojazdu z łatwością przekracza 300 km/h.
Pojazdy elektryczne stają się coraz popularniejsze na całym świecie, również w Polsce. Jednak wraz z ich wzrostem, pojawiają się także nowe wyzwania i zagrożenia. Pożary samochodów elektrycznych są trudniejsze do ugaszenia niż tradycyjnych pojazdów z silnikiem spalinowym. Wymagane są specjalne procedury i środki gaśnicze, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się płomieni. Przedsiębiorstwa, straż pożarna i służby ratownicze muszą być odpowiednio przygotowane na tego typu sytuacje.
Mimo że wypadki samochodowe z udziałem pojazdów elektrycznych są nadal stosunkowo rzadkie, ważne jest, aby kierowcy zdawali sobie sprawę z potencjalnych zagrożeń związanych z tą nową technologią. W razie wypadku z ogniem, należy natychmiast wezwać pomoc, a samochód należy traktować jako zagrożenie zarówno dla siebie, jak i dla innych osób. W przypadku samochodów elektrycznych, z uwagi na specyfikę ich napędu, należy zachować szczególną ostrożność.
Miał to być spokojny poranek na ulicach Mokotowa, ale niestety skończył się dramatem. Spłonął samochód elektryczny Lucid Air, a kierowca został odwieziony do szpitala. Przypadek ten przypomina nam, że mimo postępu technologicznego, nadal istnieją ryzyka związane z użytkowaniem nowoczesnych pojazdów. Obyśmy wszyscy korzystali z nich odpowiedzialnie i z pełną świadomością potencjalnych zagrożeń.
Źródło: Energetyka24