Wtorkowe doniesienia unijnej służby ds. zmian klimatu Copernicus przyniosły niepokojące wiadomości – marzec 2024 roku okazał się dziesiątym kolejnym miesiącem o najwyższych temperaturach w historii pomiarów. Średnia globalna temperatura od kwietnia ub.r. do marca 2024 r. przekroczyła o 1,58 stopnia Celsjusza poziom sprzed rewolucji przemysłowej.
„Ten długoterminowy trend bardzo nas niepokoi” – przyznała Samantha Burgess, zastępczyni dyrektora Copernicus Climate Change Service (C3S) w rozmowie z agencją Reutera. „Rekordowo wysokie temperatury, które notujemy miesiąc po miesiącu, pokazują nam, że nasz klimat zmienia się i to w zastraszającym tempie” – dodała.
Już rok 2023 został ogłoszony najgorętszym rokiem na Ziemi od roku 1850. Wzrost temperatury dotknął również powierzchnie oceanów, co – jak przypomniała agencja AFP – prowadzi do niestabilności pogodowych, takich jak intensywne wiatry i obfite deszcze. Im wyższa temperatura oceanów, tym większa ilość wilgoci jest obecna w atmosferze.
Copernicus prowadzi badania od roku 1940, jednak naukowcom udało się sięgnąć znacznie głębiej w przeszłość, korzystając z danych zgromadzonych przy pomocy rdzeni lodowych, słojów drzew czy szkieletów koralowców.
Źródło: Energetyka24