Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska poinformowała w wywiadzie dla „Pulsu Biznesu”, że projekt nowelizacji ustawy o systemie kaucyjnym jest już gotowy. Według wiceprezeski resortu, system ten będzie funkcjonować za dziewięć miesięcy, a obecnie trwają działania mające na celu wpisanie go do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Następny etap to konsultacje i uzgodnienia projektu.
Wiceminister Anita Sowińska zdradziła, że w ramach zaproponowanych zmian w systemie kaucyjnym planowane jest wprowadzenie mechanizmu kontroli. Wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska otrzymają uprawnienia do sprawdzania przygotowania operatorów i zgodności prowadzenia systemu z wydaną decyzją. To ma pomóc w zapewnieniu skutecznego działania i nadzoru nad tym rozwiązaniem.
Anita Sowińska nie omieszkała również odnieść się do obaw samorządów dotyczących utraty przychodów ze sprzedaży plastikowych butelek recyklerom. Wiceprezes resortu przyznała, że rozumie tę kwestię i zgadza się, że wyłączenie wartościowej frakcji plastiku z odpadów komunalnych może wpłynąć na przepływy finansowe w zakładach zagospodarowania odpadów. Jednakże, jak podkreśliła, część odpadów nadal trafia do składowisk, co również wiąże się z dużymi kosztami utrzymania. Przeniesienie części odpadów do systemu kaucyjnego ma na celu zmniejszenie ilości odpadów składowanych i tym samym obniżenie kosztów dla gmin.
Podsumowując, projekt nowelizacji ustawy o systemie kaucyjnym jest już dostępny. Za dziewięć miesięcy ma on zacząć funkcjonować, a w międzyczasie przewidziane są konsultacje i uzgodnienia. Wprowadzenie mechanizmu kontroli ma zapewnić prawidłowe działanie systemu, natomiast przeniesienie części odpadów do tego systemu ma obniżyć koszty dla gmin. Ratując środowisko, wprowadzenie systemu kaucyjnego stwarza również trudności finansowe dla niektórych podmiotów, dlatego ważne jest, aby znaleźć rozwiązania kompromisowe.
Źródło: Energetyka24