Ceny modułów fotowoltaicznych wciąż spadają – tak nieoczekiwanie jak w marcu 2024 roku. Wskaźnik cen modułów fotowoltaicznych, przedstawiany przez serwer fotowoltaiczny we współpracy z platformą handlową pvXchange, potwierdza tę tendencję. Aktualnie, hurtowe ceny modułów wynoszą od 11 do 14 eurocentów za wat mocy szczytowej, co sprawia, że producenci nie są w stanie osiągnąć zysków.
Martin Schachinger, dyrektor zarządzający pvXchange, podkreśla, że niskie ceny utrudniają zrozumienie strategii stojącej za tym trendem. Nawet renomowani producenci, także z Chin, nie są w stanie osiągnąć dochodów przy tak drapieżnych cenach.
W marcu obserwuje się kolejną falę spadków cen. W przypadku modułów klasy „Mainstream” można to przypisać nadal wysokim zapasom modułów PERC, które są skutkiem niedostatecznego popytu na początku roku.
Jednakże, w przypadku modułów klasy „High Efficiency”, nie można argumentować za dalszym spadkiem cen. Dostawy tych modułów były poważnie ograniczone w styczniu i lutym, a nowe dostawy są planowane dopiero na kwiecień i maj. Jeśli chodzi o oferty niskich cen, często dostępne na różnych platformach internetowych, pochodzą one głównie od hurtowników, którzy zapewne przeliczyli się w swoich wyliczeniach.
Znane marki modułów fotowoltaicznych o wysokim wyjściowym mocach trafiają obecnie na rynek po cenach, które jedynie pokrywają koszty produkcji. Brakująca marża handlowa nie pozwala na uzyskanie zysków. Ceny hurtowe, na poziomie 11-14 eurocentów za wat mocy szczytowej, są zdecydowanie zbyt niskie, by w branży można było osiągnąć zadowalające rezultaty finansowe.
Nowe rynki internetowe, takie jak merXu, sun.store i inne, nie kryją swoich tanich ofert za rejestracją i logowaniem. Jednak wprowadzenie takich punktów cenowych jest szkodliwe dla biznesu przedsiębiorstw działających na różnych szczeblach łańcucha dostaw. Rynek płynie teraz w toksycznym nurcie, który należy zatrzymać, zanim stanie się zbyt późno.
Rosnące świadomość klientów w zakresie poziomów cen obowiązujących w internecie sprawia, że hurtownicy są zmuszeni do kolejnych obniżek marży, aby przetrwać na rynku. To z kolei może prowadzić do utraty rentowności przez instalatorów, którzy muszą również dostosować swoje ceny do obecnej sytuacji rynkowej.
Warto zaznaczyć, że informacje o cenach, które trafiają w niepowołane ręce, powodują problemy w całym łańcuchu dostaw. Operatorzy platform handlowych często nie mają długoterminowego i wykonalnego modelu biznesowego. Dominuje w nich fantazja dotycząca szybkiego wzrostu i dominacji na rynku, prowadząca jednocześnie do upadku.
Operatorzy nowych rynków energii twierdzą, że wynaleźli koncepcję zarządzania limitami i nadwyżkami zapasów, która jest pożądana przez europejski przemysł fotowoltaiczny. Jednak warto zaznaczyć, że nie są oni pionierami w tej dziedzinie, a liczne platformy takie jak Solartraders, Secondsol i pvXchange są już od dawna obecne na rynku i oferują podobne rozwiązania.
Podsumowując, spadki cen modułów fotowoltaicznych w marcu 2024 roku są nieoczekiwane, ale nadal trwają. Wysokie ilości dostępnych modułów PERC oraz brak równowagi między podażą a popytem na moduły klasy „High Efficiency” sprawiają, że ceny spadają. Platformy handlowe internetowe często obniżają ceny bez zastanowienia się nad konsekwencjami dla całej branży. Długoterminowy i wykonalny model biznesowy jest potrzebny, aby zrównoważyć rynek i zapewnić przyszłość przemysłowi fotowoltaicznemu.
Źródło: Solarserver