W poniedziałek rano poseł Sławomir Mentzen, reprezentujący Konfederację, w swoim wpisie na mediach społecznościowych stwierdził, że „Planeta nie płonie”. W ten sposób polityk wyraził swoje niezadowolenie wobec działań rządu, które według niego skupiają się głównie na inwestowaniu w energię odnawialną, likwidacji przemysłu i rolnictwa. Tym samym poseł Mentzen zadeklarował, że polityka jego ugrupowania będzie oparta na krytyce Europejskiego Zielonego Ładu.
Szybko na wpis polityka zareagował Obóz Narodowo-Radykalny, który odpowiedział na Twitterze: „Czyżbyście w końcu zorientowali się, że kierowanie przekazu jedynie do ułomnych intelektualnie szurów i szowinistów się nie opłaca? P.S. planeta też płonie – świadczą o tym wszystkie badania naukowe i obserwacje”. Ta odpowiedź wywołała liczne kontrowersje i dyskusje zarówno wśród polityków, jak i społeczeństwa.
Wygląda na to, że kwestia zmian klimatycznych oraz roli człowieka w ich powstawaniu będą jednym z głównych tematów przyszłorocznej kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Konfederacja postanowiła opowiedzieć się przeciwko Europejskiemu Zielonemu Ładowi, który zakłada znaczące zmiany w polityce energetycznej i ochronie środowiska w Unii Europejskiej.
Według przedstawicieli Konfederacji, likwidacja przemysłu i rolnictwa, na rzecz właśnie energii odnawialnej, prowadzi do spadku gospodarczego i utraty miejsc pracy. Zamiast tego, ugrupowanie proponuje wzmożenie inwestycji w zbrojenia, aby wzmocnić obronność Polski i zapobiec ewentualnym konfliktom zewnętrznym. Jednym z przykładów polityki bezpieczeństwa Konfederacji jest sytuacja na Ukrainie, która zdaniem polityków płonie, zaś Polska także jest zagrożona.
Kwestia zmian klimatycznych jest tematem, który dzieli środowiska polityczne i społeczne na całym świecie. Wielu naukowców i organizacji ekologicznych alarmuje, że planetę dotyka kryzys klimatyczny, którego przyczyną jest głównie działalność człowieka. Jednak ugrupowania takie jak Konfederacja kwestionują te ustalenia i sugerują, że przemysł i rolnictwo są bardziej istotne dla rozwoju gospodarczego i bezpieczeństwa kraju.
Przyszłoroczna kampania wyborcza będzie prawdziwym sprawdzianem dla polskiego społeczeństwa. Wybory do Parlamentu Europejskiego będą decydować o tym, w jakim kierunku pójdzie Unia Europejska i jakie będą priorytety polskich polityków. Na pewno dyskusje dotyczące zmian klimatycznych i ochrony środowiska będą nadal głośne i kontrowersyjne.
Źródło: Energetyka24